Plany na przyszłość

Plany na przyszłość

Jak zaplanować bezpieczną przyszłość dla Ciebie i Twojej rodziny? 

Studia, studia i po studiach 

W trakcie studiów większość młodych ludzi szuka pracy dorywczej, na chwilę na teraz bez zobowiązań. Taki stan może trwać i kilka lat, które można by było wykorzystać na budowę solidnych podstaw pod przyszłą karierę. Zamiast tracić czas na pracę, która nie wpłynie na poszerzenie Twoich kompetencji, zacznij budować swoją przyszłość tu i teraz już na studiach. I nie chodzi wcale o bezpłatne praktyki czy pracę ponad siły i po godzinach tylko przemyślany krok w stronę przyszłości. 

Mniej znaczy więcej 

Świeżo upieczeni absolwenci także popełniają liczne błędy na drodze do bezpiecznej przystani w rodzinnym gronie.  Chcą osiągnąć wszystko w bardzo szybkim czasie, zapominając, że na wiele rzeczy pracuje się zwyczajnie latami. Chcąc nadążyć za własnymi często nierealnymi marzeniami, sięgają po pożyczki, których często zwyczajnie nie są w stanie spłacić a to już jest prosta droga do długów. Nie jest to sytuacja bez wyjścia, rozwiązaniem mogą okazać się pożyczki konsolidacyjne bez zdolności kredytowej, które pomogą scalić dług w jedną całość i uniknąć dalszych problemów. 

Planowanie 

Rodzinnym budżetem należy zarządzać jak firmą, skrupulatne notowanie wszystkich wydatków i szczegółowe planowanie kolejnych to podstawa, która pomoże nam uniknąć problemów w przyszłości. Często diabeł tkwi w szczegółach i to małe kwoty zsumowane mogą stworzyć poważną sumę, którą w przypadku planowania moglibyśmy zagospodarować zupełnie inaczej. Notuj, sprawdzaj zapisuj wszystko to co przepływa przez Wasze rodzinne konta a już nigdy nie będziesz musiał się zastanawiać, gdzie podziały się Twoje ciężko zarobione pieniądze.  

Minimalizm 

Problemem często nie jest to ile zarabiamy tylko sposób w jaki wydajemy pieniądze. Impulsywne zakupy, nagłe zachcianki to wszystko sprawia, że pozbywamy się części swoich zarobków  na własne zupełnie bez sensu i na własne życzenie. Przy kolejnej wizycie w galerii handlowej zastanówmy się czy naprawdę potrzebna jest nam kolejna para czarnych spodni lub baletek.